czwartek, 1 grudnia 2016

Czas na rozgrzewającą herbatę.

 

 Zaczął się grudzień. Czas przygotowań do Świąt. W związku z tym mam propozycję: przygotujcie razem ze mną kubek rozgrzewającego napoju . Weźcie kartkę, długopis i sporządźmy listę prac, które musimy wykonać przed Wigilią. 

 

Jeśli chodzi o zdrowie i urodę - przygotowałam kilka porad i przepisów, które codziennie - każdego dnia grudnia, aż do 24 -go - będę Wam posyłała w postach. Potraktujcie to jak Ziołowy Kalendarz Adwentowy, który  pomoże nam przygotować się do świąt.  Mam nadzieje, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie.

Na dziś proponuję herbatkę z dodatkiem imbiru. Kłącze imbiru zawiera minerały : wapń, fosfor, potas i magnez , ale najcenniejszym jego składnikiem jest olejek eteryczny. Zawarta w nim kombinacja związków sprawia, że imbir pobudza wydzielanie śliny i soku żołądkowego. Bardzo skutecznie poprawia apetyt i usprawnia trawienie. Łagodzi  także mdłości i ma działanie przeciwwymiotne.

 

Herbata imbirowo-pomarańczowa

  • herbata czarna
  • korzeń imbiru – ok. 3 cm
  • pomarańcza – 1 szt.
  • suszone żurawiny – 3 łyżeczki    





Kawałek imbiru obieramy i kroimy w cienkie plasterki.  W dzbanku umieszczamy herbatę z imbirem i żurawiną, zalewamy gotującą się wodą i zaparzamy przez 3 minuty. Na koniec dodajemy pokrojoną w plastry pomarańczę. 


   ***

Warto pamiętać, że imbir działa nie tylko na przewód pokarmowy. Ma również właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe. Dzięki temu doskonale sprawdza się przy uśmierzaniu dolegliwości stawowych. Silnie rozgrzewa i pobudza krążenie krwi. Ta jego cecha jest wykorzystywana w kosmetyce, gdzie używa się go do produkcji preparatów wyszczuplająco-modelujących, wspomagających zwalczanie cellulitu.


O tych właściwościach imbiru wiedziano już w najstarszych kulturach azjatyckich.  Już wtedy stosowano go  jako afrodyzjak, który poprawiając ukrwienie, zwiększał intensywność doznań i wzmagał erekcję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz