Gdy dopada nas przeziębienie, warto wspomóc się domowymi sposobami. Jednym z nich jest rozgrzewająca herbatka z lipy. Surowcem leczniczym jest kwiatostan lipy pozyskiwany z lipy drobnolistnej (Tilia cordata) lub lipy szerokolistnej (Tilia platyphyllos). W tym roku kwiatostany zebrała dla mnie zaprzyjaźniona ogrodniczka Marta. Na pierwszy rzut oka widać, że są idealnej jakości.
Marta mieszka za miastem, z daleka od ulic i miejsc, które mogą być źródłem zanieczyszczeń. Dlatego jestem pewna, że jej lipy dają czysty surowiec leczniczy. Spokojnie mogę zaparzyć lipę sobie i dzieciom.
Herbatka z lipy:
- 1 łyżka kwiatostanu lipy
- 1 szklanka wrzącej wody
Do szklanki wsypać 1 łyżkę stołową kwiatostanu lipy i zalać wrzącą wodą. Po czym odstawić na 15 minut do naciągnięcia. Napar pić w miarę możliwości na gorąco. Zalecam picie herbatki 2 razy dziennie między posiłkami. Można przygotować czysty napar lub dodać miód, sok malinowy oraz plasterek cytryny.
Ponieważ lipa ma właściwości napotne i moczopędne, musimy pamiętać o dodatkowym nawadnianiu organizmu innymi płynami, na przykład wodą mineralną lub herbatkami owocowymi..
Jeśli chcecie w tym roku zebrać kwiatostany lipy, poszukajcie drzew rosnących w czystym środowisku. Kwiatostany zbierajcie w ich początkowej fazie kwitnienia, który przypada na przełomie lipca i czerwca. Koniecznie w czasie suchej pogody. Po czym suszcie rozłożone cienką warstwą w przewiewnym, zacienionym pomieszczeniu. Przechowujcie w szczelnie zamkniętych słojach.