Pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica) mimo, że przez wszystkich uważana za chwast, znalazła zastosowanie w ziołolecznictwie. Już w starożytności oddziały Cezara używały pokrzywy do "biczowania" w celu utrzymania ciepła. Do dziś "biczowanie" pokrzywą pozostało klasycznym ludowym środkiem przeciw reumatyzmowi. Pokrzyw nadal używa się do celów leczniczych, do przyrządzania wiosennych toników oczyszczających oraz w kuchni do odżywczych sałatek i napojów. O tych ostatnich chciałabym dziś napisać.
Polecam Wam herbatę ze świeżych pokrzyw. Herbatę - tak po prostu. A dlaczego? Otóż - pokrzywa pobiera z gleby sole mineralne, w tym żelazo. Części nadziemne tej rośliny są dobrym środkiem wzmacniającym w przypadku anemii. Duża zawartość witaminy C sprawia, że żelazo jest w sposób właściwy przyswajane przez organizm. Części nadziemne pokrzywy usuwają kwas moczowy z organizmu, dzięki czemu likwidują skazę moczanową i artretyzm.
****
Herbata z pokrzyw:
- garść świeżych lub suszonych pokrzyw
- 1 litr wrzącej wody
Ziele pokrzywy należy rozdrobnić i zalać litrem wrzącej wody. Pozostawić napar na 10 minut, po czym można odcedzić na nylonowym sitku prosto do filiżanki. Resztę przechowywać w chłodnym miejscu. Należy zużyć w ciągu jednego dnia.
Uwaga: Pokrzywę zbieramy w czasie kwitnienia!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz